Moje ostatnie wpisy

  •   :: tak dawno już nic nie pisalam 
może czas zacząć prowdzić bloga na nowo ?
niby nie zmieniło

    93 miesiące temu

  • Obietnica   :: Tatuaż który tak wiele znaczy. Tak wiele dla mnie i złamałam właśnie obietnice złożona sa

    106 miesięcy temu

  •   :: Tak cholernie tesknie. Tak cholernie nie moge zyc. Zrobiona nadzieja na rozmowe juz prysla. Rozpadła

    110 miesięcy temu

  •   :: DZIEKUJE CI BARDZO 

    110 miesięcy temu

  •   :: Nic juz nie jest takie jak bylo. To wszystko juz sie wypaliło. Chyba juz najwyzsza pora uswiadomic s

    110 miesięcy temu

  •   :: Gdy zobaczylam dzis te piękne niebieskie oczy, wszystko zrozumiałam. Jestem w stanie wskoczyć dla Ni

    110 miesięcy temu


Albumy

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

no way out

no way out

Wyślij na komórkę

myślę że w końcu to wybuchnie do końca, myślę, że to co było wczoraj to jest nic w przeciwieństwie do tego co może się stać.

to co czuje jest dość dziwne może dlatego że sama nie wiem co to jest?

chyba po prostu czas to zaakceptować?

nie chce być wychujana po raz kolejny. myśle że tym razem skończyłoby się gorzej niż ostatnim.

każdej pierdzielonej nocy zastanawiam się jak to się rozstrzygnie. czy w końcu zrozumiem że wcale nie musi być tak jak w moim wyimginowanym scenaruszu?

 

"You can take everything I have

You can break everything I am
Like I'm made of glass
Like I'm made of paper
Go on and try to tear me down"

Link do wpisu:

Komentarze

Na razie nie ma jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

no way out  :: myślę że w końcu to wybuchnie do końca, myślę, że to co było wczoraj to jest nic w przeciwi

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

Znajomi

657. Smutno mi, smutno mi Boże...

Ponad życie.

Pozostałe (38)

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

Ostatnio odwiedzili